środa, 20 listopada 2013

Historia motocyklowa

Pewnego kwietniowego dnia pojawił się w mojej głowie pomysł na sesję. Początkowo wiedziałam tylko, że ma być motocyklowa. Temat jednak nie dawał mi spokoju, rozwijał się i nabierał rumieńców. Było dla mnie jasne kogo chcę poprosić o fotografowanie: Karolina Harz i Łukasz Wnętrzak. Ta dwójka na bank wczuje się w klimat, a do tego zrobią rewelacyjne zdjęcia. Kolejnym plusem było to, że Łukasz jest też wyśmienitym wizażystą. Trzeba mi więc było miejsca, sprzętu i towarzystwa po tej stronie obiektywu. Jacka Durlika znałam wtedy słabo, ale przecież to dla mnie żadna przeszkoda. Zagadnęłam, sprzedałam temat, a on kupił go niemal od pierwszych słów. Upiekłam tym samym trzy pieczenie na jednym ogniu, Jacek jest bowiem świetnym modelem, posiada cudowny motocykl i garaż. 


Nie wystarczyłoby mi zrobienie kilku fajnych kadrów. Marzyło mi się opowiedzenie historii, wiecie, że to ostatnio mój ulubiony sposób na sesje fotograficzne. Zaczęliśmy je więc wymyślać. Do zespołu dołączył szybko drugi model - Piotr Marcinkowski. Brakowało nam jeszcze jednej osoby i jego motocykla, tym jednak zajął się już Jacek, ściągając do zespołu Cezarego Rolę. Mieliśmy komplet. 

Miałam już wybraną sukienkę i pożyczoną ramoneskę. Przeprowadziliśmy z Łukaszem próbę tatuażu, który dopełniać miał stylizacji. Kombinezon lotniczy, pożyczony od chłopaka koleżanki (Adaś, jakoś się odwdzięczę) leżał i czekał.



Zgranie tak dużej grupy, pogody, wolnego czasu, było jednak trudne. Szczerze mówiąc, dwukrotnie mieliśmy już termin i nie wychodziło, ja stresowałam się, bo pomysłów było coraz więcej, a sesja w naszych głowach robiła się coraz ciekawsza.

Aż w końcu nastał ten dzień. Był koniec sierpnia, piękna pogoda, my pełni sił. Zobaczcie, co z tego wyszło. I jak zwykle, napiszcie, czy się Wam podobało, czy historia opowiedziana jest klarownie. Ta przedstawiona poniżej sfotografowana i opowiedziana została przez Karolinę. Zdjęcia Łukasza pojawią się osobno, za jakiś czas.






















wizaż: Łukasz Wnętrzak
stylizacje własne modeli
sukienka: Brit Style
kolczyki: Joanna Ecrin
modele: Jacek Durlik, Piotr Marcinkowski, Cezary Rola
modelka: Retro Chic Chick
motocykle: Dniepr K-650 i BMW R 60

22 komentarze:

  1. Zgodnie z życzeniem - komentarz na blogu :)
    Rewelacja! Szczególnie w ponurzasty listopadowy dzień.
    Gratulacje dla Was wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. Tak sobie myślałam, że nie lepszy efekt będzie, jak się ochłodzi. ;)

      Usuń
  2. Wspaniałe zdjęcia! Pozdrawiam Zosiu i buziaki przesyłam. Weź się Pin-up!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł, wykonanie, cała otoczka - REWELACJA! Tylko pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zazdrościć, każdy może zorganizować dobrą sesję, do dzieła! ;)

      Usuń
  4. Fantastyczna sesja! Zazdroszczę. Naprawdę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super sesja :)

    ...ale ja się zapytuję - dlaczego na ostatnim zdjęciu nie jedziesz w nylonach na nogach? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialna sesja! Miałaś naprawdę świetny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne pomysły i świetne wykonanie.
    Starczyłoby na kilka sesji zdjęciowych. Gratuluję udanych zdjęć, bo doskonale rozumiem, że zgranie wszystkiego było niezłym wyzwaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero część zdjęć z tej sesji. Szczerze mówiąc była to najdłuższa i najbardziej wyczerpująca sesja w jakiej wzięłam udział. Przygotowania zaczęliśmy bodaj o 7 rano, a zdjęcia skończyliśmy koło 20. W międzyczasie przerwy nie były dłuższe niż kwadrans, tylko na zmiany planów... ;)

      Usuń
  8. Ale jesteś pięknie wystylizowana! :) Kombinezon + bandana wyglądają rewelacyjnie!
    A zdjęcia - jak zwykle profeska, zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i tak jak pisałam wyżej - do dzieła! Nie ma co zazdrościć. :) A kombinezon... przyznam szczerze, że zdjęcia w takim stroju marzyły mi się od dawna. Może jeszcze kiedyś poeksploatuję ten temat w innej odsłonie. ;)

      Usuń
  9. Prawdziwie odjazdowa sesja! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. ;) Kurcze, dzięki Wam wszystkim za tak pozytywny odzew. Wasze reakcje na te zdjęcia przerosły moje najśmielsze oczekiwania! :)

      Usuń
  10. Fajny pomysł na sesje. Gratuluje że udało się go zrealizować. Bo ja na np mam wiele pomysłów, a nie wiadomo kiedy to się wszystko zrobi. Jeśli to ma być historia, to brakuje mi kilku kadrów, które by pokazywały emocje i szczegóły, gesty. A także takich, które by płynnie popychały akcje do przodu. Nie ma zbliżeń. Brakuje mocnych punktów w kadrze. Takie historię wg powinny być pokazywane tak, jak w komiksach lub filmach. Są ogólne plany, ale też spojrzenia, zwrócenie odbiorcy uwagi na jakiś szczegół. Np można by było dać zdjęcie jak się przebierasz w garażu lub wychodzisz z niego już przebrana (ewnt razem wychodzicie). Podczas zatrzymania pokazać jakby spojrzenie (za pleców) Twojego faceta na policjanta. I później coś odwrotnego. Tylko u Ciebie było widać emocje i "grę twarzą". U facetów tego nie ma. Policjant by lepiej wyglądał gdyby miał koszule z krótkim rękawem. Służby do koszuli z długim rękawem noszą z reguły krawaty.

    OdpowiedzUsuń
  11. REWELACYJNE zdjęcia!!!!! Dla mnie zdjęcia piknikowe są najlepsze. Policjant jakby troszkę za mało służbowy :)

    OdpowiedzUsuń