czwartek, 9 maja 2013

W niemym kinie


Uwielbiam lata 20. Z dzisiejszej perspektywy tego nie widać, ale moda tamtych lat podkreśliła gigantyczne przemiany obyczajowe. Kobiety pozbyły się gorsetów, skróciły włosy, pokazały kostki, zrezygnowały z podkreślania kształtu sylwetki na rzecz obniżonej talii i luźnych krojów.

foto: Nivelis

Lata 20. kojarzą się też nieodmiennie z gwiazdami niemego kina, z piękną Polą Negri, czarnym, dramatycznym, makijażem, turbanami i długimi sznurami pereł. 


foto: Nivelis

To co zobaczyć można było na ekranie dalekie było od codzienności (chociażby jeśli chodzi o makijaż, który wtedy przypisany był wyłącznie aktorkom i prostytutkom), ale wystarczy spojrzeć na stare fotografie i ich charakterystyczne sepie by odnaleźć ten cudowny klimat.

foto: Nivelis

Dzięki uprzejmości Ani, którą poznacie już niedługo (jak tylko uda nam spotkać, zapis rozmowy znajdzie się na blogu), która użyczyła mi sporej części garderoby mogłam zrealizować swoje marzenie o sesji nawiązującej do tego okresu.

foto: Paweł Krupa

Spotkaliśmy się w Studiu Klatka, za aparatem stanął Nivelis (a szczęśliwym zbiegiem okoliczności Paweł Krupa za drugim). Autorką makijażu jest cudowna Nina Garncarczyk, a włosami zajęłam się sama.


foto: Nivelis

Turban udało mi się kupić jakiś czas temu na przecenie w Perfois, za astronomiczną kwotę 8,90 PLN. Ich regularne ceny są za wysokie na eksperymenty jak dla mnie, ale po sezonie koniecznie tam zaglądajcie. Upolowałam też u nich piękne torebki wieczorowe po 30 zł i kapelusz za bodaj 19, na pewno będzie okazja by je pokazać.

foto: Paweł Krupa

Obie broszki – ozdoby turbanów, mam po mamie. Ptaszka na gałęzi już widzieliście, druga zrobiona jest ze sztucznego futerka w pięknym kolorze.

foto: Paweł Krupa

Rękawiczki vintage po babci.

foto: Nivelis

Czarna długa sukienka upolowana w lumpeksie.

foto: Nivelis

Buty nabyłam za 30 zł na jednej z facebookowych grup wymiany / sprzedaży.  


foto: Nivelis

7 komentarzy:

  1. Zosiu, po prostu bajka! Jestem zachwycona! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też jestem pod ogromnym wrażeniem efektów. :)

      Usuń
  2. Absolutnie niesamowity makijaż, dokładnie jak z tamtych lat! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nina jest po prostu niesamowicie zdolna. Uwierzysz, że robiła taki makijaż po raz pierwszy? Pooglądała zdjęcia z epoki, porozmawiałyśmy chwilę i oto efekt! :)

      Usuń
  3. Chyba już wiem, czemu Cię nie poznałam ;) Jesteś niesamowicie plastyczna i za każdym razem wyglądasz inaczej, doskonale wpisując się w klimat danej epoki! :)
    Rewelacyjna sesja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Z tą plastycznością chyba masz rację. Kiedyś mnie to irytowało, kiedy znajomi mnie ciągle nie poznawali, teraz to wykorzystuję. :)

      Usuń
  4. Też uwielbiam lata dwudzieste, sylwetką jaką wtedy wylansowano jest moim ideałem. Niestety, o ironio, sama niezbyt do niej przystaję.
    Świetne zdjęcia, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń