poniedziałek, 25 marca 2013

Pospolite Ruszenie Fotograficzne. Wstęp tylko dla chętnych

Wiosną zeszłego roku zobaczyłam znajomą znajomej na zdjęciu. Wyglądała oszałamiająco. Kiedy zauważyłam, że zdjęcie pochodzi z portalu włoskiej edycji Vogue – zaniemówiłam. Okazało się, że wykonała je niezawodowa fotografka koleżance, która nie jest profesjonalną modelką, podczas jednej z Otwartych Sesji*. Koniecznie chciałam wziąć udział w czymś podobnym. Kto by nie chciał mieć takich zdjęć?

No ale dobrze, pomyślałam, owa znajoma jest pięknością ze świetną figurą, nie to co ja. Całe szczęście, że nie miałam wiele czasu do namysłu, bo oto okazało się, że powstał pomysł zorganizowania w Warszawie sesji zdjęciowej, otwartej absolutnie dla wszystkich, w klimacie Secesji, a mnie akurat wpadł w ręce przeceniony album Taschena. Takich zbiegów okoliczności się nie ignoruje!

Stawiłam się więc na pierwszą sesję grupy, która niedługo później nazwała się Pospolitym Ruszeniem Fotograficznym. Nazwa absolutnie adekwatna. Miałam na sobie strój, który pomogły mi zrobić dwie koleżanki, włosy ułożył mi fryzjer, którego poznałam w momencie, w którym zapytałam go, czy zgodzi się mnie uczesać, makijaż zrobiłam sobie (i jeszcze dwóm osobom) sama (dawno wyszłam z wprawy, ale pewnych rzeczy się nie zapomina), zdjęcia robili fotografowie hobbyści. Skrzyknęliśmy się na Facebooku może dwa tygodnie wcześniej. Jedynym bezpośrednim kosztem był zakup biletu wstępu do Ogrodu Botanicznego w Powsinie.

foto: Agata Nagórna 

Co z tego wyszło możecie zobaczyć poniżej. Warto jednak podkreślić, że od tej pierwszej sesji udało się ich zorganizować ponad dwadzieścia, w wielu miejscach, z różnymi motywami przewodnimi. Kilku z nich poświęcę osobne notki. Wszystkie były świetne, a niektóre naprawdę spektakularne! Obecnie grupa liczy już ponad półtora tysiąca osób, a na każdą sesję przychodzą kolejni nowicjusze.


Co trzeba zrobić żeby do nas dołączyć? Chcieć! Dowiedzieć się gdzie i w jakim klimacie organizowana jest sesja (wszystkie informacje na grupie), zdecydować w jakim charakterze chce się przyjść – pozować, fotografować, czesać, robić makijaż itp. – a następnie stawić się w umówionej czasoprzestrzeni i świetnie się bawić. Zapraszamy serdecznie wszystkich chętnych.


foto: Olga Shonhor


Już niedługo pokażę Wam zdjęcia z sesji zorganizowanej w ramach PRFu w klimacie filmów Noir. Będzie co oglądać! 




* Otwarte Sesje Zdjęciowe były pierwszym, znanym mi, projektem polegającym na organizowaniu sesji zdjęciowych dostępnych dla wszystkich. Projekt niestety nie przetrwał, ale niejako z niego wyewoluował PRF.

Sukienka i dodatki: handmade
kolczyki: Joanna Ecrin
fryzura: Adam Krupiński

4 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia! Jeśli to Twoja pierwsza sesja, to wierzę, że zachęciła Cię do kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Nie wszystkie sesje PRFu są w klimatach retro (a wręcz większość nie jest) więc pojawią się tu zdjęcia tylko z niektórych, ale zachęcam do przychodzenia na nasze sesje, poza świetnymi zdjęciami dają one mnóstwo pozytywnej energii, a ile świetnych osób już tam poznałam!

      Usuń
  2. Przepiękne zdjęcia. Drugie jest jakby żywcem wyjęte z lat dwudziestych, magia.
    Te zloty to świetna sprawa, strasznie żałuję, że nie są organizowane bliżej Łodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Łodzi wcale nie tak daleko (co potwierdzić może choćby jedna z naszych modelek, która dojeżdża spod Łodzi na większość sesji!), czasami dla dobrej sesji warto się przejechać. A inna sprawa, że sesje robimy również poza naszą okolicą. Od dawna chodzi nam po głowie jeden łódzki projekt, może kiedyś uda się go zrealizować. :)

      Usuń